od 22.11.2024
Ania Rusowicz
- Udostępnij
- Kopiuj link
OPIS
Kup BiletyAnia Rusowicz - Łomianki | Kupuj Bilety Online
Kup Bilety
- Udostępnij
- Kopiuj link
Wytrawny odbiorca od razu odkryje, że Ania Rusowicz nie szuka komercji. Jest obecnie jedyną polską wokalistką, śpiewającą prawdziwy big-bit. Udowodniła, że posiada najbardziej bigbitowe korzenie w kraju. Doskonale czuje ten styl, komponuje, pisze teksty piosenek, które zapadają w pamięć po pierwszym odsłuchaniu.
Ania Rusowicz - więcej informacji
Wytrawny odbiorca od razu odkryje, że Ania nie szuka komercji. Jest obecnie jedyną polską wokalistką, śpiewającą prawdziwy big-bit. Jednak droga do tego była wyboista i wiodła przez różnorodne stylistycznie ścieżki muzyczne. W latach 2005-2007 współtworzyła zespół Dezire (nominacja do Fryderyków w kategorii hip-hop/r&b za album „Pięć Smaków”). Kolejne lata poświęciła studiowaniu psychologii i tworzeniu własnych kompozycji, co zaowocowało powstaniem zespołu IKA, którego Ania jest współzałożycielką wraz z mężem, perkusistą Hubertem Gasiulem (m.in. Wilki). Zaśpiewała także w duecie z zespołem Czarno-Czarni w piosence „Kwiat nienawiści”.
W 2011 roku pojawiła się na festiwalu w Opolu z recitalem poświęconym pamięci swojej zmarłej przed 20 lat mamy, Ady Rusowicz i natychmiast zachwyciła opolską publiczność. Pierwsza solowa płyta „Mój Big-Bit” (premiera - 21 października 2011), nad którą pracowała przez kilka miesięcy składa się z dwunastu piosenek. Sześć z nich pochodzi z repertuaru Ady Rusowicz wykonywanych z zespołem Niebiesko-Czarni na przełomie lat 60’ i 70’. Pozostałe sześć utworów to autorskie dzieło Ani. W ten sposób udowodniła, że posiada najbardziej bigbitowe korzenie w kraju. Doskonale czuje ten styl, komponuje, pisze teksty piosenek, które zapadają w pamięć po pierwszym odsłuchaniu.
„Ania to żywa skamielina, cała jest big-bitem” - mówią koledzy z zespołu. Płyta jest stylistycznie spójna z moją osobowością, o wszystkim zdecydowały geny – mówi Ania. Nawiązuje do lat 60’ i 70’ czyli okresu, w którym kreowała się muzyka stricte rozrywkowa. Zarówno w Polsce – big-bit to przecież nazwa wymyślona przez menedżera Niebiesko-Czarnych, ponieważ określenie „muzyka rockowa” nie odpowiadało ówczesnym władzom politycznym, jako zbyt silnie powiązane z kulturą zachodnia, jak i na świecie, gdzie w tym czasie królowali The Beatles. Płyta jest silnym nawiązaniem do bardzo naturalnego okresu w dziejach muzyki, czego dowodem są vintage’owe brzmienia, brak elektroniki czy surowe wokale, a jednocześnie odpowiada na potrzeby współczesnych artystycznych poszukiwań w trendach na całym świecie, przejawiających się w modzie, kulturze, kosmetyce czy wystrojach wnętrz i przede wszystkim muzyce. Powstaje wiele kapel korzystających z brzmień z tamtego okresu np.: Tame Impala, Black Keys, The Jonestone Massacre, cała kultura modsów w Wielkiej Brytanii, a zespoły już dawno istniejące, jak Foo Figters przyjmują look a la lata 60-te. Co tu zresztą dużo mówić, sama Amy Winehouse promowała taki właśnie muzyczny trend.
A jak jest w Polsce? Jaka jest gwarancja, że płyta nie będzie trącić myszką i pachnieć naftaliną? Przeboje Czerwonych Gitar, Niebiesko-Czarnych czy Czesława Niemena zna każdy. W czym tkwi więc sekret Ani? W numerach skomponowanych specjalnie na płytę, w nowych aranżacjach, a także w młodych umysłach ludzi, tworzących płytę z muzyką, której słuchali ich rodzice na wakacjach pod gruszą. W nagraniach płyty udział wzięli: Kuba Galiński, Robert Cichy, Hubert Gasiul i Michał Burzymowski, niezwykle utalentowani i kreatywni muzycy.
Produkcją płyty wspólnie z Anią zajął się Kuba Galiński. „Mój Big-Bit” to idealny środek teleportujący w czasie – dla młodych do krainy dzieciństwa, dla starszej publiczności do pierwszych muzycznych sentymentów. A czym ta płyta jest dla samej Ani Rusowicz? - „Połowa piosenek to moje kompozycje i teksty, a sześć stanowią utwory mamy, z których większość skomponował dla niej Czesław Niemen, gdy jeszcze byli narzeczeństwem. Nie odtwarzam ich, nie robię z nich coverów, ale próbuję połączyć tamte czasy z czymś nowoczesnym. To hołd złożony mamie. Wiem, że odkryłam swoją drogę, choć przez całe lata próbowałam na siłę od niej uciec. Ale prawda jest ukryta w tym, co dostałam od mamy, w genach, głosie, podobnej wrażliwości. Ja to mam. Płyta nie jest jednak nostalgiczna, bo sięgnęłam po utwory raczej bigbitowo-imprezowe. Czy jestem artystką? Płyta pokaże. Z pełną dumą mogę jednak powiedzieć – Jestem córką swojej mamy! Cieszę się, że w końcu to z siebie wyjęłam. Czuję się silna. Mój pociąg ruszył i tak prędko się nie zatrzyma”.
26 kwietnia br. podczas gali Fryderyk 2012, Ania została uhonorowana aż czterema statuetkami w kategoriach: Wokalistka Roku, Płyta Roku Pop, Produkcja Muzyczna Roku (wspólnie z Kubą Galińskim) oraz Debiut Roku!
CZYTAJ WIĘCEJ
CZYTAJ WIĘCEJ
Nowość!
od 18.10.2024
Inne wydarzenia powiązane z Ania Rusowicz
od 26.10.2024
Bilety
Brak wydarzeń w: Łomianki
Brak wydarzeń w: Łomianki
Recenzje i opinie: Ania Rusowicz
Jak działają recenzje?
Warszawa, 18.03.2024
Kuźnia Kulturalna
Warszawa, 18.03.2024
Kuźnia Kulturalna
Warszawa, 18.03.2024
Kuźnia Kulturalna
Warszawa, 18.03.2024
Kuźnia Kulturalna
Warszawa, 18.03.2024
Kuźnia Kulturalna
Warszawa, 18.03.2024
Kuźnia Kulturalna
Wrocław, 04.10.2020
Stary Klasztor - Sala Gotycka
Wrocław, 04.10.2020
Stary Klasztor - Sala Gotycka
Łomianki, 28.12.2019
Integracyjne Centrum Dydaktyczno Sportowe
Łomianki, 28.12.2019
Integracyjne Centrum Dydaktyczno Sportowe
Łomianki, 28.12.2019
Integracyjne Centrum Dydaktyczno Sportowe
Łomianki, 28.12.2019
Integracyjne Centrum Dydaktyczno Sportowe
Łomianki, 28.12.2019
Integracyjne Centrum Dydaktyczno Sportowe
Wrocław, 24.11.2019
Centrum Kultury Nowy Pafawag
Wrocław, 24.11.2019
Centrum Kultury Nowy Pafawag
Wrocław, 24.11.2019
Centrum Kultury Nowy Pafawag
Wrocław, 24.11.2019
Centrum Kultury Nowy Pafawag
Wrocław, 24.11.2019
Centrum Kultury Nowy Pafawag
Gomunice, 21.03.2014
Klub Muzyczny BOGART
Gomunice, 21.03.2014
Klub Muzyczny BOGART