Opóźnienie koncertu dość znaczne, na sali dość duszno. Niewątpliwie artysta miał talent, szapo ba dla niego, aczkolwiek mało znany repertuar. Poszłam raz ale kolejny raz już bym nie poszła ale każdemu polecam iść, zobaczyć, posłuchać, przeżyć.:)
Nie powiedziałabym że był to cyrk na lodzie w scenerii zimowej 🙈 na lodzie to raz na jakiś czas tańczyli na łyżwach reszta jak w normalnym cyrku sceneria też . Spodziewaliśmy się zdecydowanie czegoś innego byliśmy zawiedzeni i zdziwieni słabą jakością tego cyrku na lodzie bez lodu ;)
Koncert energetycznie bardzo spoko, ale nie rozumiem decyzji by nie obniżać tonacji. Piosenki wychodziłyby wokalnie o niebo lepiej. Niestety każdy człowiek do pewnego momentu ma predyspozycje fizyczne głosu, a umówmy się po 50-tym roku życia już to może się zaburzyć.
Dobra zabawa, półtorej godziny śmiechu z inteligentnych żartów.
Zastrzeżenie co do nagłośnienia, mogło by być lepsze, trzeba było mocno wsłuchiwać się w to co mówi aktor,a i tak niektóre kwestie umykały.
Mocno średni. W pewnym momencie miałam wrażenie , że jestem w piekle. Reklama pokazywała pogodny koncert a tu dźwięki rodem z piekła. Jestem zawiedziona, że aż tyle pieniędzy zmarnowałam.
Szczecin, 26.03.2024
Opera na Zamku