Lady pank jak zwykle niezawodni! Lecz widząc plakat i organizatora spodziewałem się utworów w innym wydaniu, coś w stylu utworu „Take on me” zespołu A-ha pod patronatem MTV unplugged
Mega ciekawe wydarzenie, przepiękne występy, zapierające dech w piersiach popisy akrobatyczne.
Chociaż jak na Cyrk na Lodzie, liczyłam na więcej pokazów w łyżwach. Przestrzeń była stosunkowo mała, więc łyżwiarze nie mogli się nawet jakkolwiek rozpędzić, a szkoda.
Hmmm… poza kilkoma występami, całość bardzo kiczowata. Wszystko zrobione pod “sprzedaż dodatkowa”. 100g poprcornu 20z+ miliony za cięgle wciskane chińskie zabawki. Nie polecam.
Prowadzenie przyćmiło koncert , nie było wiadomo czy piosenka jest przerwą czy prowadzenie jest przerwą. Zabrało czaru koncertu przy tak pięknym repertuarze.
Wyszłam przed czasem... Czterdzieści minut wystarczylo, żeby nie czekać na finał. Na poprzednich przedstawieniach, które przygotowywała Manuela byłam pod ogromnym wrażeniem strojów i choreografii, które pięknie się uzupełniały. Każdy występ był opowieścią.
Natomiast Disney mnie rozczarował. Duże grupy biegające po scenie i po widowni. Zabrakło mi spójności i właściwie nie wiedziałam o co chodzi...
Poznań, 26.03.2024
Teatr Wielki