Kupuj taniej bilety w aplikacji mobilnej biletyna.pl - bez opłaty serwisowej

* promocja trwa do 30-06-2024

Rap & Pop Symphony

Bilety

Podaruj bliskim niezapomniane emocje!

Kup voucher

Recenzje i opinie: Rap & Pop Symphony


Jak działają recenzje?
Słabe nagłośnienie, orkiestra super, natomiast wokal pozostawiam beż komentarza.Repertuar fajny
20.02.2024 08:47
Orkiestra fajna. Rapper dobry. Solistka z krótkimi włosami tragedia - nie znała tekstów piosenek anglojęzycznych. Obycie sceniczne solistek jakości wiejskiego wesela lub domu kultury. Show nie warte swojej ceny.
Joanna 16.02.2024 12:07
Duży potencjał. Przygotowanie na 3 może z +. Zapowiedź wielkiego show, ale ostatecznie ot kilka piosenek zagranych raz lepiej raz gorzej. Miły wieczór bez wodotrysków i z długą kolejką po drinka (jedna barmanka).
Scorpio 16.02.2024 09:47
Orkiestra rewelacja. Eminem rewelacje. Wokalistki trochę gorzej, a pani w czarnym garniturze powinna poważnie rozważyć naukę słów zanim zabierze się za śpiewanie dla publiczności, bo to było super słabe.
KAROLINA 16.02.2024 09:45
Poprawne
B&Basia 16.02.2024 09:39
Piękny wystep choć kobiety występujące na scenie niestety nie wypadły bdb, PAN PROWADZĄCY mylący nazwiska to już przesada jak na taki koncert . ORKIESTRA I DYRYGENT TO 10 * !!!!! Cudo !. Bywam często w Palladium .
16.02.2024 09:35
Do udziału w tym wydarzeniu zachęciła mnie reklama na Facebooku, muszę przyznać, że wydarzenie było bardzo szeroko reklamowane i pojawiało się w moich aktualnościach dość często. Palladium to magiczny teart – zawsze odbywają się tam wydarzenia na wysokim poziomie, nigdy nie wyszłam stamtąd rozczarowana. Tym razem mam mieszane uczucia. Orkiestra grała na 6+, świetne zgranie, wspaniała uczta muzyczna. Dwie piosenki na początku dały mocny wystrzał dopaminy. Perkusista i flecistka zrobili na mnie największe wrażenie. Czar prysł, gdy na scenę wyszła solistka, która nie znała angielskiego i przykro przyznać – fałszowała. Wydawało mi się, że mam zbyt wyczulony sluch, bo śpiewała piosenkę bardzo dobrze znaną „Someone like you”, ale potwierdziła to później w kolejnym występie „Raining man”. Myślę, że decyzja o stawianiu jej na miejscu solistki była błędem, bo śpiewała fonetycznie, ze słuchu – jak na weselu lub karaoke. To tyle z minusów, choć przyznam, że to bardzo wpłynęło na moje ogólne wrażenia. Między utworami panował chaos, dość długie przerwy, soliści wchodzili i wychodzili, jakby nie znali kolejności występów – aż dyrygent i konferansjer musieli reagować. Była też przepiękna solistka z anielskim głosem w pięknej białej sukni, która zachwyciła mnie do łez. Pan, który wykonywał utwory rapowe – ogromy szacunek dla niego – wspaniały występ, poza ostatnim gdy rapował, czytając tekst z telefonu komórkowego. To mógł być super spektakl, gdyby nie solistka i brak organizacji na scenie. Jeszcze raz zaznaczam, że orkiestra była fenomenalna, a solistka w białej sukni i pan raper dodawali im blasku.
Peace 16.02.2024 09:32
Na wstępie zaznaczę, że to moja subiektywna ocena tego koncertu. Straszne doświadczenie. Jeśli ktoś liczy na show na poziomie Jimka lub Gromeego, to srogo się rozczaruje. Muzycznie katastrofa, wokalistki (poza jedną) ledwo dukały po angielsku i zwyczajnie fałszowały. Zaznaczę, kawałki były tylko po angielsku. Orkiestra momentami nie trafiała w dźwięki, a użycie fletów w zdecydowanym nadmiarze w każdej aranżacji sprawiały, że bardziej czułem się jak na koncercie muzyki z Pokahontas niż na symfonicznej interpretacji rapu i popu. Artyści gubili się w organizacji koncertu, nie wiedzieli kto po kim wychodzi, jaki kawałek jest po jakim. Takich sytuacji było bardzo dużo. Było śpiewanie z tekstem z telefonu, były kiluminutowe przerwy na „ustalenie” kto ma teraz wystąpić i co będzie grane. Prowadzący też chyba lekko pomylił się w roli, bardziej pasowałby do mega żenującego stand upu niż na tą scenę. Jeszcze raz zaznaczę, że to moja subiektywna ocena, widziałem widzów, którzy byli zachwyceni. Czułem się jak na próbie niż na koncercie.
Tede 16.02.2024 09:14
Koncert świetny! Polecam
Maragulla 16.02.2024 09:13
Sama orkiestra super, wokalistki słabe, prowadzący dramat
Kama 16.02.2024 09:10
Wydarzenie kompletnie niewarte swojej ceny. Pani z krótkimi włosami śpiewała tak, jak ja w wieku 10 lat piosenki z radia bez tekstu, czyli tak, jak mi się wydawało. Orkiestra w miarę ok, choć flet przypominał "titanic flute". Spodziewaliśmy się czegoś w stylu Jimka, oczywiście nie na taką skalę, a dostaliśmy tani wschodni spektakl. Jakby bilet kosztował 50-60 zł to nie miałbym pretensji. Ale 139 zł za coś takiego to jest grube przegięcie. Odkąd spotkał nas najazd przyjaciół ze wschodu, obserwuję spadek jakości w różnych branżach. Równamy do dołu. Nie tak to powinno wyglądać.
Michal 16.02.2024 08:48
Trochę słaby ten koncert. Orkiestra jakoś dawał radę choć nie należy tutaj liczyć na orkiestrę z Symfonii. Natomiast wokale pozostawiają wiele do życzenia. Nieczysto bardzo. Śpiewanie rodem z weselnych imprez. Jak ktoś mierzy się z Adele to niestety nawet przy użyciu trików głosowych musi liczyć się z krytyką. Trochę za drogi ten bilet w stosunku do jakości.
16.02.2024 08:44