Stewart Copeland, założyciel legendarnej grupy The Police, zagra na Drums Fusion 2019 w Bydgoszczy.
Jeden z najlepszych perkusistów świata Stewart Copeland, wystąpi 2 czerwca na 13. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Perkusyjnej DRUMS FUSION z projektem muzycznym „Stewart Copeland Lights Up the Orchestra”. Artyście towarzyszyć będzie orkiestra muzyków bydgoskiej Opery Nova. Odbywający się w dniach 27 maja – 2 czerwca festiwal, jest zwieńczeniem projektu artystycznego „Wiosna Festiwali”, produkowanego przez Miejskie Centrum Kultury.
Drums Fusion to osiem dni mocnych i pięknych rytmów. Koncerty w salach operowych, na wyspie, perkusyjne parady uliczne, warsztaty i co-tam-jeszcze-można. No i własny Rekord Guinessa… To właśnie najbardziej dynamiczne święto perkusji w Polsce odwiedzane przez największe gwiazdy światowych bębnów.
W tym roku na „drumsach” zagra gwiazda światowej wielkości. Kompozytor i perkusista, twórca muzyki filmowej, operowej i baletowej, autor ścieżek muzycznych do gier, a także współzałożyciel rockowej grupy The Police – Stewart Copeland. A zagra z niezwykłym projektem.
Światła na orkiestrę!
Ten amerykański artysta od ponad trzech dekad znajduje się w awangardzie współczesnej muzyki jako gwiazda rocka i uznany kompozytor. Jest wybitnym mistrzem perkusji. W 2016 roku zajął 10 miejsce na liście "100 najlepszych bębniarzy wszechczasów” prestiżowego magazynu Rolling Stone. W trakcie kariery sprzedał ponad 60 mln płyt na całym świecie oraz zdobył liczne nagrody, w tym pięć Grammy.
Artysta przyjdzie do Bydgoszczy ze swoim najnowszym projektem scenicznym „Stewart Copeland Lights Up the Orchestra”. Podczas koncertu usłyszymy utwory Copelanda ze ścieżek dźwiękowych do filmów "Wall Street" Olivera Stone, "Rumble Fish" F.F. Coppoli i "Equalizer/Bez litości" Antoine’a Fuqua. Będzie też muzyka The Police, utwory "Darkness", "Don't Stand" i "Miss Gradenko" – wszystkie napisane dla zespołu przez Copelanda. Fani gier chętnie wysłuchają "Deszczowego tygrysa" ze ścieżki do gry "Spyro the Dragon".
Ale wróćmy na chwilę do przeszłości, bo mało kto z Was domyśla się, gdzie zaczęła się muzyczna pasja Copelanda.
Zaczęło się w Libanie
Copeland dorastał słuchając kombinacji libańskiej muzyki, rock and rolla, jazzu i reggae, ale wybrał z tych stylów to, czego potrzebował, zamiast je naśladować. Tak szeroki wachlarz muzycznych inspiracji wynikał wielokrotnych przeprowadzek jego rodziców. Urodził się w amerykańskiej Virginii, ale już jako kilkumiesięczne dziecko trafił z rodzicami do Egiptu, dorastał w Libanie, szkoły kończył w Wielkiej Brytanii by w końcu, po latach, wrócić do USA.
Pod koniec 1977 roku, wraz ze Stingiem i Andym Padovanim (zastąpionym wkrótce przez Andy'ego Summersa), założył zespół The Police, który stał się siłą napędową rocka od lat '80. Aż po dzień dzisiejszy utwory „Policjantów” znajdują się pośród najważniejszych dzieł w historii muzyki rockowej.
Zespół został dwukrotnie nagrodzony Brit Awards, a sześciokrotnie Grammy Award. Jedna ze statuetek Grammy w kategorii Najlepsza Piosenka Roku 1983 przyznana została za przebój wszechczasów "Every Breath You Take".
Po zakończeniu działalności grupy, Copeland poszedł w zupełnie innym, muzycznym kierunku.
W stronę klasyki
W połowie lat 80-tych opuścił scenę rockową i powrócił do swoich klasycznych korzeni. Stworzył wiele monumentalnych kompozycji dla największych orkiestr symfonicznych: „Ben-Hura”, „Tyrant's Crush: Concerto for Trapset and Orchestra”, „Poltroons in Paradise” oraz „Gamelan D'Drum” dla Dallas Symphony Orchestra, wykonywany przez światowej sławy grupę perkusyjną D'Drum. Skomponował także muzykę do wielu wybitnych baletów.
W 2017 roku odbyła się premiera surrealistycznej opery kameralnej Copelanda „The Invention of Morel” wg powieści Adolfo Bioy Casaresa. Copeland napisał także dwie opery oparte na prozie Edgara Allena Poe.
Nic dziwnego, że trafił do aż trzech, różnych Hall’s of Fame…
Trzykrotnie: Sława Mu!
Świat muzyki niezwykle ceni twórczość Stewarta Copelanda. W roku 2003 został wprowadzony do panteonu Rock’n’Roll Hall of Fame (jako muzyk The Police). Trafił też do Modern Drummer Hall of Fame w 2005 roku i The Classic Drummer Hall of Fame w 2013.
Copeland to także pierwszy laureat nagrody Visionary Award – Nagrody Za Najlepszą Muzykę Filmową na Hollywood Film Festival. No właśnie – muzyka filmowa. Co ma wspólnego Copeland z Coppolą?
Copeland z Coppolą
Poczesne miejsce w twórczości Copelanda zajmuje muzyka filmowa. W 1983 roku otrzymał Złoty Glob za muzykę do „Rumble Fish” Francisa Forda Coppoli. Skomponował też ścieżki dźwiękowe do „Wall Street” Olivera Stone'a, „Riff’Raff” Kena Loacha i do nominowanych do Oscara „Czterech dni we wrześniu” w reżyserii Bruno Barreto. Otrzymał nominację do Emmy za muzykę do pilota serialu „Dead Like Me”. Komponował też do znanych filmów TV: „The Equalizer”, „Babylon V” i „Desperate Housewives”.
Jakby mało mu było kina, stworzył też muzykę do gier komputerowych, m.in. do serii „Spyro the Dragon” oraz „Alone in the Dark”.
Jako, że jest twórcą niezmordowanym, nigdy nie chodzącym na „artystyczne urlopy”, od niedawna podróżuje po świecie z najnowszym projektem łączącym rocka i muzykę klasyczną. Wraz z wirtuozem klawiatury Jon’em Kimurą Parkerem gra interpretacje muzyki klasycznej Igora Strawińskiego i Claude’a Debussy'ego, łączone z wariacjami na temat muzyki… The Police i Aphex Twin.
2 czerwca 2019 roku, Stewart Copeland, wraz z orkiestrą muzyków Opery Nova, wystąpi w Bydgoszczy na 13. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Perkusyjnej DRUMS FUSION. W ten sposób dołączy do „drumsowego Gwiazdozbioru”.
Od Apocalyptica do The Police
Copeland jest kolejną wielką gwiazdą muzyki, która pojawi się na bydgoskim festiwalu. W „drumsowym Gwiazdozbiorze” znaleźli się już tacy „giganci” jak Trilok Gurtu (perkusista Jan Garbarka i Milesa Davisa) Ian Anderson Paice (perkusista Deep Purple), Nippy Noya (perkusista Candy Dulfer), Pete Lockett (perkusista Björk i Roberta Planta), Steve Lombardo (perkusista Slayera), Manu Katché (perkusista Petera Gabriela i Stinga), Cindy Blackman Santana (perkusistka Lenny’ego Kravitza), a także John R. Beck (perkusista Yoko Ono i Bobby McFerrinna).
Na Drums Fusion wystąpili też: słynna Apocalyptica, Jan Garbarek, Jan Ptaszyn Wróblewski, Michał Urbaniak, Urszula Dudziak i Terry Bozzio grający na największym zestawie perkusyjnym na świecie.
Pod koniec maja festiwalowe bębny słychać z każdej strony miasta. Brzmią w bydgoskiej Operze, dudnią na unikatowej Wyspie Młyńskiej i w Sali Koncertowej MCK. Ulicami przechodzą, w szalonym rytmie bębnów, parady prowadzone przez brazylijskie szkoły samby, a wieczorami Wyspę Młyńską zapełniają tysiące widzów oglądających koncerty największych gwiazd DF.
Jest nawet rekord Guinessa! W 2016 roku Drums Fusion zdobyło to prestiżowe trofeum, grając na największym bębnie świata wraz z setkami Bydgoszczan.
Recenzje i opinie: Stewart Copeland Lights Up
Brak recenzji