47 ZLT - Wstyd

Ot, Polska w pigułce… cały festiwal ludzkich przywar, małości, śmieszności, chociaż tylko czworo bohaterów. Rodzice młodych na weselnym przyjęciu/nieprzyjęciu, po ślubie, który się nie odbył z powodu ucieczki młodego sprzed ołtarza. Choć wiele mogłoby na to wskazywać - i sytuacja, i bohaterowie - to nie jest komedia rodzajowa, ani tragifarsa. To wnikliwa i gorzka diagnoza naszego społeczeństwa. Na nic się zdał rozwój kulturowy, społeczny i cywilizacyjny. Nie wyrośliśmy z "dulszczyzny". Wciąż nasze życie za fasadą uprzejmych uśmiechów zażenowania toczy wstyd. Jak uczy tradycja, najlepiej widać to na weselu, nawet takim, które się nie odbyło.
Kiedy tracimy kontrolę nad biegiem wypadków próbujemy jeszcze wbrew osaczającym nas kompleksom ocalić wyobrażenie o sobie, o swojej pozycji, wpływach, pieniądzach albo aspiracjach do wyższej klasy, która to wszystko zapewni... przynajmniej w naszym mniemaniu. Zostajemy sami z pytaniami o siebie i swoje życie.