Grzegorz Dolniak swoją przygodę ze sceną rozpoczął kilkanaście lat temu i do tej pory z powodzeniem ją kontynuuje. Pierwsze kroki stawiał w szczecińskim kabarecie Szpak, który wielokrotnie był nagradzany podczas najważniejszych wydarzeń kabaretowych w Polsce. Być może tych nagród było zbyt wiele, być może zbyt dobrze im szło… tego już się nie dowiemy, w każdym razie Grzegorz od 2013 wybrał drogę solowej kariery, kariery na estradzie i świetnie sobie tu radzi.
Jako producent, konferansjer - po prostu człowiek orkiestra (na szczęście nie nadęta ;)) pojawiał się na wielu scenach i w realizacjach telewizyjnych. Niedługo potem uznał, że to co chce nam przekazywać może mieć formę stand-upu i właśnie jako stand-upera możemy oglądać go od 2016 roku. Jak wiecie piszemy to do Was w 2022, więc całkiem nieźle mu idzie, skoro robi to do tej pory :)

Co go wyróżnia w gronie polskich stand-uperów? Kąśliwego języka, specyficznego poczucia humoru z pewnością mu nie brak, ale to czym bije innych na głowę to swoboda i ogromna charyzma z jaką występuje. Jedni mu tego zazdroszczą, inni go za to nienawidzą. Ale najważniejsze, że widzowie doskonale dzięki temu się bawią, a występy Grześka mijają w atmosferze doskonałej zabawy i wśród salw śmiechu, a czasem nawet wyścigów do toalety.

Grzegorz uwielbia wyciągać najbardziej absurdalne sytuacje z codzienności. Doskonale potrafi każdą z nich wypunktować i obśmiać. To pewnie dlatego zadowoleni widzowie wracają na jego występy. Każdy z nas bez trudu usłyszy o tym, co na co dzień nas spotyka. Macie w czym wybierać. Ma na swoim koncie cztery programy komediowe i z sukcesami prezentuje je w całej Polsce. Zresztą najlepiej będzie, gdy kupicie bilet na jego występ i w razie czego dajcie znać - zmienimy ten opis gdy zajdzie potrzeba.