Prelegent: dr Iwona Morozow
Typ atrakcji: Wykład / Prelekcja
Opis: Zombie jako metafora ostatecznej wersji konsumpcjonizmu, czyli węża zjadającego swój własny ogon, zdaje się być już powszechnie znana w kinie i nawet nieco przebrzmiała, zwłaszcza, jeśli ktoś podaje znaczenie na tacy zbyt mocno (czytaj – Jim Jarmusch). Przejedzenie zombie wcale jednak nie oznacza, że symbol się zdezaktualizował czy wyczerpał, bo w martwych ciałach wciąż tli się coś, co pobudza fantasmagoryczne, dystopijne światy do życia w ich rozmaitych, czasem i zaskakujących wariantach, w zgodzie z aktualnymi narracjami o świecie. Rzeczywistości, w których ciała ludzkie sprowadzone zostały do ostatecznego towaru, jako spełnionego snu wrogo rysowanego, eksploatującego bez końca kapitalizmu, a tym samym, jako najbardziej kasandryczną wersję koszmaru po apokalipsie. Body horror w wersji postapo to jednak nie tylko bezmyślne, snujące się bez celu, opierające na podstawowym instynkcie martwe ciała, ale również te o wiele bardziej makiawelistyczne – świadomie kalkulujące i wywracające ostateczny porządek poprzez łamanie głęboko zakorzenionych tabu.
Recenzje i opinie: DF 21: Ciało jako ostateczny towar, czyli body horror po apokalipsie.
Brak recenzji