Koniec Świata może czasem oznaczać początek niezłych przeżyć muzycznych. I to nam daje katowicka formacja, która powstała w 2000 roku. Na przestrzeni lat zmieniał się skład, powstawały nowe piosenki, płyty, rosły liczby wykonanych koncertów… ale jedna rzecz pozostawała i pozostaje niezmienna. Ich pojawienie się na scenie zawsze oznaczało dobre granie.

Sami o sobie mówią, że są folkową wizytówką Śląska. Poza Polską koncertowali w USA, Kanadzie, Ukrainie, Wielkiej Brytanii, Słowacji i innych krajach. Śpiewają o miłości, o życiu i robią to w taki sposób, że nawet najtrudniejsze przemyślenia w tekście łączą z lekką, wpadającą w ucho melodią. Są ulubieńcami studentów w Polsce, więc często możecie posłuchać ich grania na wszelakich Juwenaliach i też często goszczą na najbardziej prestiżowych, polskich scenach festiwalowych takich jak “Przystanek Woodstock”, “Cieszanów Festival” czy “Jarocin Festiwal”. Aktualnie skład zespołu tworzą:
Jacek Stęszewski - śpiew, gitara
Jacek Czepułkowski - gitara, śpiew
Szymon Cirbus - śpiew, trąbka, instrumenty klawiszowe
Marek Mrzyczek - bas
Michał Leks - perkusja

Kiedy pytamy po koncertach ludzi, którzy bawili się przy Końcu Świata: jak było? Zazwyczaj na początku słyszymy słowo, którego nie możemy napisać, bo uchodzi za niecenzuralne, a potem kolejne: o tym, jaka energia, jaka muza, jakie granie, jak niesie…
I tu powoli zbliżamy się do miejsca, w którym zarówno artyści występujący w zespole jak ich fani są całkowicie zgodni: koncerty to jest to, co wszyscy kochają najbardziej! Koncerty w najlepszym wydaniu, na pełnych obrotach - bez zbędnych elementów. Żywa, dobra, prawdziwa muzyka. Także pamiętajcie, gdy Koniec Świata jest blisko, warto się wybrać na koncert!