Maryla Rodowicz - Niech żyje bal. Trasa akustyczna | Bilety Online, Opis, Recenzje | 2025, 2026

Fantastycznie! Maryla jest prawdziwą Gwiazdą, na koncercie potrafiła porwać widzów do tańca i do śpiewu. Świetnie bawili się i zarówno rówieśnicy Maryli jak i ogrom młodzieży.

DMW 22.12.2025 09:51

SUPER koncert. Maryla daje czadu mimo lat... Ponadczasowe hity i refleksyjne teksty. Energia i klasa, która wzrusza, przenosi w inne wymiary i sprawia, że nie tylko świetnie się bawisz, ale przeżywasz burzę przeróżnych dobrych uczuć. Polecam!

Ania Wrocek 22.12.2025 08:56

Przecudowny koncert! Świetnie się bawiłam, atmosfera była niesamowita, a sama Maryla – jak prawdziwa królowa! To był mój pierwszy raz kiedy usłyszałam ją na żywo, wiedziałam, że Pani Maryla jest profesjonalistką, ale doświadczenie tego i tak zwaliło z nóg. Idealna artystka! Gorąco polecam i nie mogę się doczekać następnego usłyszenia naszej divy ❤️

Iza 22.12.2025 06:05

Koncert Marylki wspanialy ale ochrona juz nie , wyganiala ludzi spod sceny mimo ze Maryla wolala abysmy sie bawili razem z Nia

Patrycja 21.12.2025 15:22

Sam występ super. Akustyka, oświetlenie w porządku. Irytujące było jednak że ludzie z dalszych rzędów przechodzili do przodu i stojąc zasłaniali scenę osobą siedzącym w bliższych rzędach.

Piotr G. 21.12.2025 11:38

Koncert Maryli Rodowicz to nie był tylko koncert, to było zaproszenie na bal. Uczestnicy dostali stare i nowsze utwory w trochę świeższych, jakby subtelniejszych aranżacjach. Oprócz świetnej oprawy muzycznej, nadal najbardziej wybrzmiewał mocny głos Artstki( przez duże A). Na scenie, wspierał wokalistkę zespół młodych ludzi - chórki byly świetne. Maryla porywa! Maryla potrafi! Wydobyła energię ze słuchaczy, nikt nie pozostał obojętny.Na widowni byli ludzie w każdym wieku. Zaangażowani wszyscy. Małgośkę, Wsiąść do pociągu byle jakiego, Ale to juz bylo, Niech żyje bal i wiele innych, widownia śpiewała razem z artystką. Obok mnie tańczyła para przytulonych 80-90 latków, przede mną skakały 20- latki z kwiatami wpiętymi we włosy, a za mną siedziała pani w średnim wieku razem z córką. Obie śpiewały prawie każdą piosenkę, starsza nieraz płakała. Dużo było na tym koncercie beztroski i radości, ale też wzruszenia. Maryla skończyła w grudniu 80 lat. Nadal porywa energią i charyzmą, tworzy też klimat nostalgii i skłania do przemyśleń. Jeszcze raz odczytałam teksty znanych utworów, jeszcze raz się wzruszyłam, jeszcze raz wprawiły mnie w szampański nastrój. Maryla rządzi! Niepodzielnie!

Alicja 21.12.2025 10:40