Wiele lat wcześniej, nim w jej dorobku pojawiły się platynowe płyty, Fryderyki i Superjedynki Kasia wyśpiewała dla siebie pierwszą nagrodę w konkursie zuchowym. W szkole bardzo często musiała podejmować trudne decyzje dotyczące jej priorytetów i wtedy uciekała z lekcji, by zdążyć na próby zespołów, w których stawiała swoje pierwsze poważne kroki. Urodziła się i spędziła młodość w Sulejówku i to właśnie z tego podwarszawskiego miasteczka uciekła do Jarocina, po drodze wstępując do fryzjera i goląc głowę na zero.

Miała 20 lat, gdy na koncercie zespołu Evergreen, który założyła razem z Robertem Amirianem – legendą rockowej sceny muzycznej, wypatrzyła ją Katarzyna Kanclerz, łowczyni talentów wytwórni Izabelin Studio. Podpisany kontrakt zaowocował narodzinami jednej z największych gwiazd polskiej muzyki rockowej a milionom słuchaczy umożliwił odkrycie niezwykłej wrażliwości tej pasjonującej piosenkarki, kompozytorki, autorki tekstów, producentki i (jak się później okazało) utalentowanej aktorki.

Pierwsze koncerty, płyty, nagrody

Jeśli osoba o tak ogromnej pasji i determinacji, obdarzona tak niezwykłym głosem i talentem decyduje, że chce zostać muzykiem i nagrywać płyty, wiadomo, że tylko kwestią czasu jest osiągnięcie przez nią wielkiego sukcesu. Jeszcze zanim wydała swoją pierwszą płytę, Kasia Kowalska miała w swoim artystycznym CV wspólne koncerty z Ewą Bem, Edytą Bartosiewicz, a nawet śpiewała jako support przed koncertami Boba Dylana. Nic więc dziwnego, że szybko została dostrzeżona i na jej koncie pojawiły się bardzo prestiżowe nagrody: Fryderyk w kategorii „Debiut Roku”, tytuł Największej Nadziei Polskiego Rocka od miesięcznika „Tylko Rock” czy „Debiut’94” i „Przebój Roku” podczas TOP’94.

Jak wkrótce się okazało, nadzieje zostały dobrze ulokowane, bo już we wrześniu 1994 roku ukazała się debiutancka płyta „Gemini”, która szybko stała się złotą a w końcu podwójnie platynową płytą sprzedając się w nakładzie ponad 400 000 egzemplarzy.

Efektem tak mocnego wejścia z przytupem na rynek były entuzjastyczne reakcje nie tylko fanów, ale również krytyków i muzycznego establishmentu. Kolejne lata to kolejne Fryderyki (Piosenka roku), nagrody TOP (Przebój roku i Wokalistka roku), Złote Mikrofony Popcornu i Brązowy Otto magazynu „Bravo”. Wydawane regularnie płyty za każdym razem pokazują nieco inną twarz Kasi – czasem bardziej zadziorną i buntowniczą, coraz częściej cieplejszą i dojrzalszą. W jej muzyce oprócz ostrych riffów i rockowych pokrzykiwań często pojawia się wiele ciekawych harmonii i poszukiwań brzmieniowych i tekstowych.

Tradycją Kasi Kowalskiej stało się ciągłe poszukiwanie nowych możliwości i kierunków dalszego rozwoju. Jej płyty wyraźnie pokazują etapy nie tylko muzycznego, ale przede wszystkim osobowościowego rozwoju. Każda z nich pełna jest emocji i odniesień do aktualnych wydarzeń w życiu artystki. Dlatego Kasia jest tak bardzo lubiana przez poszukiwaczy autentyczności w muzyce.

Kasia przed kamerą

Umiejętność przekazywania przez Kasię silnych emocji została odkryta przez branżę filmową, a efektem był mroczny film o uzależnieniu od narkotyków i trudnym powrocie do normalnego życia. „Nocne graffiti” spotkało się z uznaniem mediów i krytyków filmowych a dla Kasi był to kolejny krok na artystycznej ścieżce. Ze ścieżki dźwiękowej do filmu pochodzi wielki przebój „Zgubiłam swój rozsądek”

Kamera bardzo lubi Kasię Kowalską, czego dowodem jest wiele teledysków zrealizowanych z jej udziałem. Jej naturalność i sceniczne wyczucie przyciąga jak magnes wielu fanów na jej koncerty.

Ciągle inna, ciągle wspaniała

Choć na scenie jest obecna już prawie 30 lat, ciągle widać w niej ogromną radość z każdego występu, nagrody, wydanej płyty czy nagranego teledysku. Pewnie dlatego jej płyty w ciągu tych lat znalazły tak wielu nabywców – Kasia Kowalska należy do czołówki polskich artystów, których płyty rozeszły się w największych nakładach. Tak, jak różne są jej kolejne płyty, tak różnią się jej koncerty. Kasia nie pozwala sobie na rutynę i chętnie dzieli się ze słuchaczami wszystkim, co ją cieszy i inspiruje, ale również tym, co ją smuci i zwyczajnie boli. Dlatego każda trasa koncertowa wzbudza tak ogromne zainteresowanie a bilety (które możesz kupić w naszym serwisie) zawsze wyprzedają się w rekordowo krótkim czasie. Do zobaczenia na koncercie Kasi!