Moję imię Gaja, and the Oscar goes to, Kaśka Sochacka nieustannie robi szum – tym żyliśmy w lutym! 

Pora na Biletynowe podsumowanie lutego. Co działo się w kulturze? Co wart śledzić? Koniecznie sprawdź! 

Oscary 2025, czyli gorączka hollywodzkiej nocy 

Tak, 97. gala rozdania Oscarów odbyła się na początku marca, a nie w lutym. Ale, biorąc pod uwagę żywotność popkulturowych informacji, pod koniec marca nikogo ten temat nie będzie interesował. Polityczne kontrowersje wokół “Anory”? Powściągliwe przemowy laureatów? Adrien Brody rzucający gumą do żucia przy odbieraniu nagrody? Za moment to wszystko pryśnie, reinkarnując się na okazyjnych, instagramowych rolkach. Warto więc podsumować sobie temat na gorąco. Zwłaszcza że to był rok świetnych filmów. 

Najwięksi wygrani? 

  • Sean Baker – gość, który zaczynał od niezależnego kina (pamiętacie jeszcze, że “Mandarynkę” nakręcił iPhone’em?) wjechał harleyem do mainstreamu. Jak rozwinie się jego kariera? Czy pozostanie przy tworzeniu historii o wykluczonych, żyjących poza fasadą społeczną wyrzutkach, sexworkerach i sexworkerkach, ludziach, dla których już nie ma powrotu? A może skuszony intratnymi propozycjami zacznie kręcić blockbustery? Jedna z najciekawszych karier do obserwowania na amerykańskim rynku, bez dwóch zdań. 
  • Kieran Culkin – to nie tylko jego rok. To jego lata. Najpierw obsypana laurami “Sukcesja”, a teraz “Prawdziwy ból”. Czy była to rola drugoplanowa? Wielu się nie zgodzi. Czy był w tym roku lepszy od Jeremy’ego Stronga (“Wybraniec”) i Guy’a Pearce’a (“Brutalista”)? Ponownie: wielu się nie zgodzi. Ale co z tego, skoro nagroda należy do niego. Również ta nieoficjalna w kategorii “najzabawniejsza i najbardziej niezręczna przemowa roku”. 

Najwięksi przegrani? 

  • Demi Moore – “Substancja” jest filmem, który uwiera. Wyjątkowo nie “oscarowy”, w końcu to body horror czerpiący z Cronenberga (wyjątkowo nielubianego przez Akademię Filmową). Jednak Moore weszła nie tylko na fantastyczny poziom aktorstwa, ale także na meta narrację z własną karierą, przez co ta satyra na kult piękna i sukcesu za wszelką cenę nabrała jeszcze większej głębi. Dodanie do tego Oscara, czego spodziewali się krytycy, pięknie wieńczyłoby tę narrację. Wygrała młodość Mikey Madison, co również jest ironicznym komentarzem pasującym do wymowy “Substancji”. 
  • “Emilia Perez” – na aż 13 (!) nominacji, a ostatecznie film zgarnął tylko dwie statuetki, w tym za najlepszą piosenkę, co (umówmy się) wydaje się być nagrodą pocieszenia. Czy miały na tę “porażkę” wpływ kontrowersje związane z protestami mieszkańców Meksyku i środowiska LGBTQ+, które oskarżały reżysera o instrumentalne potraktowanie ich dziedzictwa? Możliwe. A może po prostu tyle nominacji było na wyrost? Jeszcze bardziej możliwe. 

A tutaj dowód na to, że historia lubi się powtarzać: 

Największa niespodzianka Oscarów 2025?

Naszym zdaniem zero nominacji dla “Challengers” Luki Guadagnino, co zakrawa na mały skandal. Cóż, może na kolejnej gali reżyser odbije sobie filmem “Queer” z wybitną rolą Daniela Craiga. Pożyjemy, zobaczymy. 

Część nominowanych filmów wciąż możesz zobaczyć w kinach. Sprawdź!

Lista zwycięzców 97. gali rozdania Oscarów

Najlepszy film: „Anora” 
Najlepsza reżyseria” Sean Baker („Anora”) 
Najlepszy scenariusz adaptowany: Peter Straughan („Konklawe”) 
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Mikey Madison („Anora”) 
Najlepsza aktorka drugoplanowa: Zoe Saldana („Emilia Perez”) 
Najlepszy aktor pierwszoplanowy: Adrien Brody (Brutalista”) 
Najlepszy aktor drugoplanowy: Kieray Culkin (Prawdziwy Ból) 
Najlepszy film międzynarodowy: „I’m Still Here” 
Najlepszy pełnometrażowy film animowany: „Flow” 
Najlepszy krótkometrażowy film animowany: „W cieniu cyprysu” 
Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny: „Nie chcemy innej ziemi” 
Najlepszy krótkometrażowy film aktorski: „Nie jestem robotem” 
Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: „Pierwsza dziewczyna w orkiestrze” 
Najlepsze zdjęcia: Lol Crawley („Brutalista”) 
Najlepszy montaż: Sean Baker („Anora”) 
Najlepsza muzyka: Daniel Blumberg („Brutalista”) 
Najlepsza piosenka: „El Mal („Emilia Pérez”) 
Najlepsza scenografia: Nathan Crowley, Lee Sandales, Nathan Crowley („Wicked”) 
Najlepsze kostiumy: Paul Tazewell („Wicked”) 
Najlepsza charakteryzacja i fryzury: Pierre-Olivier Persin, Stéphanie Guillon, Marilyne Scarselli („Substancja”) 
Najlepszy dźwięk: Doug Hemphill, Gareth John, Ron Bartlett, Richard King: („Diuna: Część druga”) 
Najlepsze efekty specjalne: Paul Lambert, Stephen James, Rhys Salcombe, Gerd Nefzer („Diuna: Część druga”)

Moję imię Gaaajaaaaa! Czy Justyna Steczkowska zachwyci Europę? 

Pomimo krytycznych głosów Konkurs Piosenki Eurowizji ma się dobrze i wciąż rozgrzewa polską widownię. A przynajmniej wtedy, gdy mamy swojego reprezentanta lub reprezentantkę w wielkim finale. W tym roku powalczy o to Justyna Steczkowska. Czy poprawi swój wynik sprzed 30 lat, gdy zajęła 18 miejsce w finale? Oby!

Chcesz przypomnieć sobie występ Justyny Steczkowskiej z 1995 roku? Nam zakręciła się w oku łezka nostalgii! 

Polskie eliminacje przebiegły bez większych niespodzianek. Przytłaczającą większością głosów wygrała Justyna Steczkowska (39%). Drugie miejsce zajął duet Swada x Niczos (23,69%), a podium zamknął Dominik Dudek (13,94%). Trudno było jednak spodziewać się innego werdyktu niż wygrana “Gai”. 

Kaśka Sochacka – ostatnie koncerty w tym roku! 

Kariera tej artystki wystrzeliła jak rakieta. O tym, że ma talent, wszyscy szybko się przekonaliśmy. Ale wielu mogło nie spodziewać się tak szybkiego wzrostu popularności, a co za tym idzie, wyprzedanych koncertów w całej Polsce. Czy to jej ostatnie słowo na polskim rynku muzycznym? Jesteśmy pewni, że nie. Ale jeżeli chcesz zobaczyć Sochacką na żywo jeszcze w tym roku, to musisz się pospieszyć, bo artystka ogłosiła ostatnie terminy!

Złap ostatnie bilety na koncerty Sochackiej w tym roku

Nominacje do Fryderyków 2025 ogłoszone. Czy są niespodzianki? 

Poznaliśmy część nominacji do Fryderyków 2025, czyli najważniejszych nagród w polskim przemyśle muzycznym. Czy są zaskoczenia? Raczej nie – w tym roku królują Brodka i Daria Zawiałow (po trzy nominacje). Cieszyć mogą się również Kaśka Sochacka, Daria ze Śląska, Natalia Szroeder, Wiktor Waligóra, Zalewski i Sobel, czyli artyści, którzy mogą zdobyć po dwie statuetki. 

Warto obserwować rozwój Darii ze Śląska, która w zeszłym roku triumfowała w kategoriach Fonograficzny Debiut Roku i Album Roku Indie Pop, a w tym roku ubiegać się będzie o statuetkę w kategorii Album Roku Pop Alternatywny za krążek “Na południu bez zmian” oraz w kategorii Singiel Roku Pop Alternatywny za utwór “Skacz ze mną na bombę”. 

Ciekawostki: 

  • Do tegorocznego konkursu zgłoszono aż 394 albumy w 8 kategoriach (m.in. pop, hip-hop, metal, muzyka korzeni). 
  • W konkursie startowało 355 teledysków (ręka w górę, kto obejrzał je wszystkie?). 
  • O miano hip-hopowego singla roku ubiegały się 52 utwory, popowego – 105, a singla roku popu alternatywnego – 106. 
  • Na liście zgłoszonych debiutantów odnotowano 88 nazwisk (65 w muzyce rozrywkowej i 23 w jazzie). 
  • O nominacje ubiegało się aż 101 płyt jazzowych i 110 jazzowych muzyków. 

A może chcesz się wybrać na koncert któregoś z nominowanych artystów? Znajdziesz je tutaj:

Neo-Nówka wraca ze swoim najbardziej kontrowersyjnym skeczem 

Też śmiałeś się do łez na kultowym już skeczu “Wigilia” Kabaretu Neo-Nówka? Trudno się dziwić, bo “Wigilia” stała się w pewnym sensie kulturowym fenomenem. Śmialiśmy się, cytowaliśmy i przy tym skecz po prostu dawał do myślenia. Nie bez powodu panowie z Neo-Nówki gościli na słynnej scenie ASP na Pol’and’Rock Festival w 2022 roku. Tłum młodzieży na spotkaniu pokazał, że kabaret, zwłaszcza zaangażowany, nie odchodzi do lamusa, a wciąż ma swoje miejsce na scenach. 

Aha, mamy dobrą informację. Słynna “Wigilia” doczekała się nowej, zaktualizowanej wersji. Koniecznie zobacz: 

A jak już otrzesz łzy ze śmiechu to wybierz się na najnowszy program Neo-Nówki, czyli “Pokolenie DNA”. Coś czujemy, że to też będzie petarda i jazda po bandzie! 

Bilety na występy Neo-Nówki dorwiesz tutaj: 

Site Footer