Piotr Bałtroczyk – Biografia – Życie i twórczość

Spis treści

Piotr Bałtroczyk jest nierozerwalnie związany z polską sztuką estradową. Uczestniczy we wszystkich najważniejszych wydarzeniach kabaretowych. To człowiek renesansu o wielu talentach – satyryk, dziennikarz, tekściarz, prezenter, kabareciarz. Jego profesje można by wymieniać przez długi czas. To ponadto jeden z najlepszych stand-uperów.

Piotr Bałtroczyk – życiorys

Piotr Bałtroczyk przyszedł na świat 4 grudnia 1961 r. w Olsztynie. Wychowywał się, jak sam mówi, w „miejskim lesie” – domu wybudowanym dla pracowników leśnictwa olsztyńskiego przed wojną. Prawdopodobnie pokój, w którym mieszkał, pełnił kiedyś funkcję więzienia dla kłusowników. Obecność krat w oknach nie sprawiła jednak, że czuł się jak więzień, wręcz przeciwnie. Uwielbiał literaturę, a największą rolę w kształtowaniu jego charakteru odegrał ojciec dziennikarz. Andrzej Bałtroczyk był olsztyńskim dziennikarzem, współtwórcą „Dziennika Pojezierza”.

W młodości Bałtroczyk marzył o karierze poety. Swoją wrażliwość przelewał na papier, komponując wiersze. Po ukończeniu III Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Olsztynie postanowił porzucić rodzinne miasto i wybrać się na studia do Warszawy. Został przyjęty na Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Studiował filozofię i nauki polityczne. Chciał spróbować swoich sił również jako aktor. Nie został jednak przyjęty do szkoły aktorskiej. Ostatecznie poszedł w ślady ojca i został studentem dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Obronił pracę magisterską pt. „Utopia konserwatywna Ernsta Wiecherta”.

Podczas studiów mocno angażował się w działalność środowiska artystycznego. Był laureatem m.in. Festiwalu Artystycznego Młodzieży Akademickiej (FAMA). To w tym czasie okazało się, że świetnie radzi sobie jako konferansjer. Po studiach przez kilka lat był pracownikiem naukowym, ale przede wszystkim, jak sam mówi, „gniewnym poetą”. Koniec końców porzucił i naukę, i Warszawę. Powrócił do rodzinnych stron, do Olsztyna, gdzie zaczął dostawać mnóstwo zleceń konferansjerskich.

Piotr Bałtroczyk – kariera zawodowa

Po studiach Bałtroczyk pojawiał się na licznych wydarzeniach kulturalnych jako konferansjer. Jego talent dostrzegła Telewizja Polska. W 1995 r. po praz pierwszy stał się gospodarzem programu telewizyjnego. Prowadził formaty, takie jak: „Zwyczajni niezwyczajni”, „Pegaz”, „Kochamy polskie komedie” oraz wiele wydarzeń okazjonalnych.

W 2001 r. Bałtroczyk wydał tomik wierszy zatytułowany „Krawiectwo miarowe. Samouczek”. W 2006 r. porzucił pracę w TVP, przechodząc do Polsatu. Prowadził tam program „Piotr Bałtroczyk przedstawia”, który został nagrodzony na IX Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku. Jego częścią był kultowy format „Spadkobiercy”, który na długie lata zapadł widzom w pamięci. Był ponadto gospodarzem programu „Piotr Bałtroczyk na żywo”. Następnie pojawił się w obsadzie kilku programów, np. „Badziewiakowie” czy „Wrzuć na luz”.

Jego działalność telewizyjną podsumowuje zdobycie dwóch Wiktorów (2004 i 2007) w kategorii „Osobowość telewizyjna”. Wcześniej, w 2001 r., został również laureatem Nagrody Dziennikarzy na 38. KFPPw Opolu. Najważniejszym wyróżnieniem jest Brązowy Krzyż Zasługi, przyznany artyście w 2002 r. Od 2009 r. Bałtroczyk pojawiał się w telewizji sporadycznie, choć jednocześnie był obowiązkowym gościem na wydarzeniach kabaretowych czy związanych w jakikolwiek sposób z humorem. Estrada stała się dodatkiem do jego życia osobistego. Zamieszkał we wsi Tuławki pod Olsztynem, gdzie uprawia 100 hektarów ziemi nastawionej na produkcję zboża. Ma własny XIX-wieczny młyn w Smolajnach oraz sad. Prywatnie Bałtroczyk interesuje się kolekcjonowaniem antyków, pszczelarstwem, literaturą, motocyklami, malarstwem, szczególnie Jana Stanisławskiego, oraz grą na gitarze.

Bałtroczyk stand-uper i „Starość nie jest dla mięczaków”

Piotr Bałtroczyk jest jednym z najlepszych stand-uperów w Polsce. W ostatnich latach skoncentrował się właśnie na solowych występach. Swoje inteligentne, przepełnione autoironią i dobrym humorem dialogi prezentuje na scenach w całym kraju. Obecnie można wybrać się na jego program „Starość nie jest dla mięczaków”. Podczas występu artysta wprowadza publiczność w doskonały nastrój, a to wszystko dzięki jego dystansowi do siebie i do otaczającego świata. Wszystko się zmienia – lata mijają, a Piotr Bałtroczyk wciąż jest niezastąpiony – inteligentny i zabawny. O czym jest „Starość nie jest dla mięczaków”? Każdy z występów rozpoczyna się od słów: „Dobry wieczór Państwu, nazywam się Piotr Bałtroczyk i jestem atrakcją, a Wy jesteście dla mnie atrakcją, bez Was czułbym się jak w domu, samotny i niepotrzebny”. To, co po nich nastąpi, to zagadka. Kiedyś Bałtroczyk wyznał, że w głowie ma ułożone ok. 7 godzin dialogu. Które jednak anegdoty wybierze i w jakim kierunku pójdzie jego występ, jest niewiadomą również dla niego.

Bałtroczyk Estradowy i Zwykły, czyli dwie twarze artysty

Piotr Bałtroczyk to artysta o dwóch twarzach. We wcieleniu „Bałtroczyka Zwykłego” jest małomównym, cichym człowiekiem, który najchętniej oddaje się grze na gitarze, jeździe ciężkim motocyklem lub czytaniu w przytulnym kącie swojego domu. Patrząc na poczynania zawodowe artysty, z pewnością niewiele osób mogłoby powiedzieć, że jest on „osobnikiem depresyjnym i monotematycznym”. Z drugiej strony mamy „Bałtroczyka Estradowego”, który znany jest z fenomenalnego poczucia humoru, trafnych point oraz monologów, które, jak się wydaje, mogłyby trwać godzinami, przez cały czas rozbawiając tłumy.

Dla Bałtroczyka wszystko jest inspiracją. Każdy dzień, minuta, godzina. Dlatego każdy jego występ jest inny, wypełniony zróżnicowanymi anegdotami, które porywają słuchaczy. Jeśli chcecie poznać najnowszy program artysty lub uczestniczyć w nim po raz kolejny, aby sprawdzić, co słychać u Piotra Bałtroczyka, śledźcie Biletynę. W naszym serwisie znajdziecie bilety na stand-up artysty w całym kraju, m.in. w Lublinie, Opocznie, Bydgoszczy, Przemyślu czy wielu innych zakątkach kraju.

Site Footer